BACOWANIE XXXII 12-13 grudzień 2015. Uczestnicy: Tadek, Tajemnik, Bolo
Dojazd: autobusem do Nowego Targu, taksówką do Łopusznej
Trasa: Łopuszna - pol. Szumalowaa - Łopuszna .
W pierwotnych planach było przejście w poprzek pasma Lubania od Mizernej lub Maniów w okolice dol. Jurkowskiego Potoku. W trakcie podróży, wraz z mijającymi godzinami, marudzeniem Tadka, milczącym naciskiem Bola i ujawniającymi się resztkami rozsądku Tajemnika, postanawiamy rozpocząć w Łopusznej. Jesteśmy tam blisko południa i ruszamy w kierunku pol. Szumalowej. Jak wiele razy, tak i tym, nie zauważamy odejścia dróżki na polanę. Dopiero odwróciwszy się w pewnym momencie widzimy dachy szałasów i na przełaj przez las dochodzimy. Ponieważ jest już godzina 13, postanawiamy zostać tam do rana. W jednym szałasie urządzamy sypialnię, przy drugim robimy kuchnię. Znosimy opał i palimy vatrę. Rano przechodzimy młakami na Szumalową sprawdzić czy tam wszystko gra i bucy. Jedną z dziesiątek dróg schodzimy do Zarębka, a potem asfaltem przez całą Łopuszną do knajpy przy szosie Krościenko - Nowy Targ. Piwo jest.

POWRóT