BACOWANIE XVIII 24 - 25 marzec 2007.
Uczestnicy: Rudy, Tajemnik, Salwa, Bolo, Tadek
Dojazd: partnerem przez Szczawę. Powrót: przez Nowy Targ.
Trasa: Ochotnica Forędówki - Wierch Znak - Dolina Forędówek (Sarnia Polana)- Ochotnica.
Przy rozwidleniu dolin
Forędówek i Furcówki zostawiamy samochód przy sklepie. Start.
Wchodzimy na grzbiet rozdzielający doliny. Śnieg leży tylko w miejscach odsłoniętych.
Przy drodze szałas rolny na skraju polany stokowej (Szeroka Łąka). Wchodzimy
na krótki (dwie kolejki)
odpoczynek. Za kilkaset metrów
następny szałas, tym razem przy polanach na lewym stoku. Zaczyna się śnieg.
Idziemy częściowo po widocznych śladach drogą, częściowo przedzieramy się lasem (mniej śniegu). Polany" Znaki".
Zapadalność do kolan. Podejście ok. 100m w pionie. Trochę lasem i wychodzimy na brzeg kompleksu polan "Suche".
Tadek odnajduje szałas, a właściwie paśnik na skraju lasu, (w nim dwa noclegi w 2002r) Odgarniamy śnieg na ognisko.
Wieczorem kolejny odcinek ROZMÓW NIGDY NIEDOKOŃCZONYCH Z POWODU GWAŁTOWNEJ POTRZEBY UDANIA SIĘ NA SPOCZYNEK.
Odcinek nosił nazwę "Czy Żydzi odnieśli sukces i dlaczego taki duży". Śpimy.
Wstajemy . Po śniadanku przedzieramy
się przez
Polany Suche.
Gdy droga grzbietowa zbliża się do lasu, skręcamy w
prawo w dół i w dolnym krańcu polany
odnajdujemy drogę. Schodzimy nią w dolinę
Forędówek, obok Sarniej Polan.
Doliną, na początku w głębokim śniegu, potem po twardym i ubitym zbliżamy się nieuchronnie do KOŃCA WYCIECZKI.
P.S. Jak widać na załączonych obrazkach - marzec to najpiękniejszy miesiąc
w górach. (oczywiście obok maja, września i października). To pisałem ja - Tajemnik.
POWRóT