BACOWANIE XIII 24-25-26 paĽdziernik 2003r.
Uczestnicy: Rudy, Tajemnik, Salwa, Misiu, Tadek
Dojazd: dwoma samochodami do N.Targu, na prz. Knurowską dwoma taksówkami ;.
Trasa: prz. Knurowska - Fiodorówka (nocleg) - Cioski - Wierch Znak - Sarnia Pol. - Pańska Przechybka (nocleg) - Borsuczyny - Ochotnica Dln.
Z prz. Knurowskiej podchodzimy grzbietem w stronę Kiczory. Widząc przez rzadki las polanę, opuszczamy grzbiet i skracamy ? sobie drogę przez dolinkę. Podchodzimy bezdrożem na Fiodorówkę, polanę stokową leżącą tuż poniżej przełęczy dzielącej Pasmo Lubania od Gorców (właściwych). W znanym z bacowania XI szałasie rozkładamy się na nocleg.
Dzień drugi. Wracamy do grzbietu i szlaku czerwonego i idziemy w stronę Kiczory. Po pokonaniu spiętrzenia grzbietu (Stusy) odpoczywamy w szałasie na polanie Rąbaniska. Podchodzimy przez pol. Zielenicę. Na Cioskach skręcamy ścieżką w prawo i dochodzimy do Hali Młyńskiej. Dalej szeroką leśną drogą przez piękne buczyny i jedliny schodzimy w stronę polan Suchych (Wierch Znaki) (w czsie Bacowania IV' 1998r szliśmy nią w odwrotną stronę). Tuż przed wyjściem na polany na rozdrożu wybieramy drogę sprowadzającą bystro w dół w dol. Forędówek. Idziemy w głąb doliny ścieżką przy potoku, a gdy grzbit po naszej prawej ręce obniża się, wchodzimy na grzbiet ciągnący się od Magurek Przez gęsty młodnik dochodzimy na Pańską Przechybkę z polaną rozłożoną na wschodnim stoku. Za nią w lesie szałas GPN. Kolacyjka i układamy się na spoczynek. W nocy budzi nas ogromny okrzyk: "ŚWIATŁA, k...wa", Tajemnik podrywa się, gdyż tak samo krzyczał Goethe tuż przed śmiercią (Mehr Licht!!!), ale to tylko Tadek nie mógł znaleźć wyjścia.
Dzień trzeci. Rano ruszamy grzbietem w stronę Borsuczyn. Na pn zboczu Magurek odszukujemy z trudem polanę Szlagową z zabudowaniami. Jak zwykle pozamykane na cztery spusty. Na Borsuczynach schodzimy w dolinę pot. Jaszcze dwa km od jego ujścia. 40 min asfaltem i jestaśmy na MECIE.

POWRóT