BACOWANIE XII 18-19 styczeń 2003r. Uczestnicy: Misiu, Tajemnik, Salwa, Bolo, Bolo, Bolo, Tadek, Miśka
Dojazd: do Zasadnego busem po 1,20 zł za km, powrót: busem
Trasa: Zasadne - Gorc (nocleg) - Ochotnica Dln.
Jedziemy busem przez Lubomierz i Szczawę. Koło tartaku na początku Kamienicy skręcamy w prawo, w górę pot. Zasadne. Dojeżdżamy do centrum wsi Zasadne. Po wykonaniu niezbędnych zakupów kierujemy się w lewo na grzbiet. Misiu ma narty, Tajemnik rakiety. Bolowie kijki. Polami, częściowo przez laski dochodzimy do przełęczy Wierch Młynne, przez którą przechodzi szutrowa droga z Młynnego do Zasadnego. Dalej dróżkami w na grzbiet Wierchu Lelonek. (trochę bezdrożem przez młodnik). Osiągnąwszy drogę grzbietową z Młynnego, schodzimy na polanę Tokarkę. Oglądamy szałas i palimy ogieniek. Dalej dośc stromo przez las do przełęczy między Gorcem a Grzbietem Strzelowskie, do polany Gorc Młynieński. Schodzimy na Polany Gorcowskie i zatrzymujemy się w szałasie Letniej Bazy Studenckiej. Pomieszczenie dobre, lecz kopny śnieg uniemożliwia dotarcie do lasu po drewno na ognisko. Na szczęście w szałasie jest mnóstwo nagromadzonych rupieci.
DZIEŃ DRUGI zaczynamy od ogniska i herbatki. Potem przez Polany Gorcowskie podchodzimy na Jaworzynę Gorcowską (Piorunowiec) Odpoczywamy przy kapliczce (później p.w. Sobieskiego) Grzbietem Piorunowca za znakami czerwonymi zniżamy się do Ochotnicy Dolnej, do ulubionej knajpy u ujśia pot. Gorcowego. Misiu wybiera własną drogę i zjeżdża do dol. Skrodnego. Przy napojach energetyzująco-uspokajających czekamy na niego i autobusik. Przez prz. Knurowską udajemy się do Domów Naszych.

POWRóT